"Mimo że miliony ludzi na całym świecie giną z powodu sepsy, nadal stanowi ona jedno
z najmniej rozumianych pojęć, także wśród lekarzy..." Prof. Graham Ramsay
W mediach coraz częściej pojawiają się informacje o ogniskach tej choroby w różnych częściach kraju. Niepokój widać także dużej ilości korespondencji od użytkowników Medserwis.pl. W poniższym tekście postaramy się w przybliżyć Państwu to zagadnienie.
Coraz większa liczba osób odpornych na antybiotyki sprawia, że od kilku lat sepsę diagnozuje się dwa razy częściej niż do tej pory!
Sepsa jest reakcją zapalną organizmu, wywołaną przez infekcję bakteryjną, wirusową, pasożytniczą lub grzybiczą. W krótkim czasie może doprowadzić do niewydolności narządów wewnętrznych i śmierci. Często pojawia się w wyniku zakażenia po zabiegu chirurgicznym. Objawy - gorączka, zbyt szybki lub zbyt wolny puls - są charakterystyczne dla wielu dolegliwości. - To jedna z najtrudniejszych do wykrycia chorób, ponieważ pacjent przed operacją dostaje antybiotyki, które niszczą część drobnoustrojów. Czasem na leczenie jest już za późno.
Choroba zaczyna się, gdy infekcja uwalnia substancje zwane modulatorami immunologicznymi, które wpływają na błonę naczyń krwionośnych: wywołują stan zapalny i powodują tworzenie się skrzepów. Pacjenci zapadają na ostrą sepsę, co zwykle prowadzi do śmierci.
Naukowcy w ciągu ostatnich dwudziestu lat przetestowali w badaniach klinicznych, obejmujących prawie 20 tys. pacjentów, niemal dwadzieścia leków na sepsę, które okazały się nieskuteczne.
Za wystąpienie sepsy mogą być odpowiedzialne bakterie Gram-dodatnie, takie jak gronkowce, paciorkowce, enterokoki, Gram-ujemne, takie jak Neisseria meningitidis lubiąca nasze gardła, nosy i zatoki, Escherichia coli żyjąca w naszym przewodzie pokarmowym, Klebsiella species, Proteus species oraz Pseudomonas aeroginosa odpowiedzialne za wiele zakażeń wewnątrzszpitalnych, wirusy oraz grzyby, a w szczególności popularny Candida sp. Praktycznie nie ma takiej bakterii, która nie mogłaby w sprzyjających warunkach spowodować septycznego zakażenia organizmu. Należy podkreślić, że powodem zachorowania mogą być również rutynowo wykonywane czynności medyczne, takie jak wkłucia dożylne, cewnikowanie pęcherza moczowego, leczenie stomatologiczne, a także występowanie u pacjenta ran i odleżyn oraz powikłania w ciąży i połogu. Bakterie mogą wniknąć do naszego organizmu poprzez drogi oddechowe, układ pokarmowy, moczowo-płciowy oraz poprzez naruszenie ciągłości tkanek. Przykładowo meningokoki żyją w jamie nosowo-gardłowej nosiciela, tak wiec przenoszą się na drodze kropelkowej, a Escherichia coli żyje w jelicie grubym, więc przenosi się wskutek zaniedbań higienicznych. Drobne nie zdezynfekowane rany mogą też być wrotem zakażenia dla różnych drobnoustrojów.Kto jest zagrożony?
Sepsa może wystąpić u osoby w każdym wieku, zarówno cierpiącej wcześniej na inne choroby, jak i u zupełnie zdrowej. Czyn
ikami predysponującymi do jej wystąpienia są zabiegi operacyjne, podeszły wiek, oparzenie, uraz, uprzednie leczenie sterydami lub lekami immunosupresyjnymi oraz współistniejące choroby przewlekłe. Nie bez znaczenia jest także ogólna kondycja organizmu. Jeśli mamy do czynienia z ogólnym osłabieniem organizmu - łatwo wtedy o groźną infekcję. Na wystąpienie sepsy szczególnie narażone są osoby bardzo młode, które nie wykształciły jeszcze pełnych zdolności obronnych organizmu oraz osoby w podeszłym wieku, które są obciążone chorobami ogólnoustrojowymi, takimi jak cukrzyca, niewydolność serca, niewydolność nerek czy miażdżyca.
Jak uniknąć zakażenia
Najlepszym sposobem jest zdrowy rozsądek. Do wystąpienia zachorowania potrzebne są co najmniej dwa czynniki tj. drobnoustrój oraz osłabienie odporności człowieka. Są przecież osoby latami będące nosicielami patogennych drobnoustrojów i nie zdradzający żadnych objawów chorobowych. Z drugiej strony są bakterie potencjalnie patogenne, które w sprzyjających warunkach np.u nosicieli wirusa HIV mogą być przyczyną ciężkich zachorowań. Należy stosować podstawowe zasady higieny oraz przestrzegać zaleceń służb sanitarnych co do produkcji i dystrybucji żywności. Można sobie wyobrazić ile złego może wyrządzić nosiciel patogennych bakterii pracujący np. w stołówce bądź w jednostce wojskowej.
Leczenie
Jeśli to możliwe, chorym podaje się antybiotyki, aby wyleczyć infekcję leżącą u podstaw sepsy, oraz stosuje działania wspomagające, takie jak mechaniczna wentylacja i dializa nerek. Ostrej sepsy nie można jednak wyleczyć: 30 proc. cierpiących na nią umiera w ciągu miesiąca, a 50 proc. - w ciągu pół roku. Septicemia jest główną przyczyną śmierci pacjentów oddziałów intensywnej terapii (z wyjątkiem oddziałów zajmujących się chorobami wieńcowymi).
Leczenie sepsy polega na stosowaniu antybiotyków, które zwalczają zakażenie oraz leczenia podtrzymującego funkcję niewydolnych narządów wewnętrznych. W zależności od rodzaju uszkodzonych organów podaje się leki utrzymujące krążenie krwi, stosuje się oddech zastępczy z użyciem respiratora, dializoterapię, żywienie dożylne, przetacza się krew, czy preparaty zawierające czynniki krzepnięcia.
W ciągu ostatnich lat prowadzone są liczne badania nad zrozumieniem mechanizmów prowadzących do rozwoju sepsy. Ma to doprowadzić do odkrycia skutecznego leku na tę groźną chorobę. Jak do tej pory jedynym sukcesem w tej dziedzinie jest kliniczne zastosowanie aktywowanego białka C- cząsteczki biorącej udział w rozwoju sepsy. Rekombinowane, ludzkie, aktywowane białko C- odpowiednik cząsteczki występującej w naczyniach krwionośnych człowieka, działając poprzez zahamowanie nadmiernego procesu krzepnięcia i uogólnionej reakcji zapalnej oraz usprawniając mechanizmy "rozpuszczania" mikrozatorów w naczyniach, zmniejsza śmiertelność w ciężkiej sepsie.
Jednak lek ten może być zastosowany tylko u ściśle dobranych pacjentów, u których w przebiegu ciężkiej sepsy doszło do niewydolności co najmniej dwóch narządów wewnętrznych, i u których nie stwierdza się przeciwwskazań do stosowania tego leku.
Zobacz więcej >>